[Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*

krótko mówiąc po polsku: Tutorial

Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.

Awatar użytkownika
pulpetto
Posty: 672
Rejestracja: pt sty 30 2004, 9:26
Lokalizacja: Radom
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pulpetto »

U mnie jest powiązanie Wschodu z dalekim Wschodem. Mam kupione w zamieszkłych czasach, lekko już tępawe nożyczki produkcji radzieckiej, i całkiem nowy, ostry nożyk japońskiej firmy Olfa :D
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Awatar użytkownika
Kemot
Posty: 505
Rejestracja: pn mar 17 2003, 11:37
Lokalizacja: Kielce
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kemot »

Ja mam 3 rodzaje nozyczek, które często uzywam przy klejeniu modeli...

1. Nożyczki chirurgiczne, ostre końcówki, doskonałe do ciecia większych elementów (wiadomo, małe tylko nożykiem)
Obrazek



2. Kosmetyczne z łukowatą końcówką. W zasadzie stosuję je tylko do wycinania drobnych zaokrąglonych elementów, tam gdzie nie mogę podpasować wycinaka.
Obrazek



3. Największe do rozcinania tektury. Spokojnie można wycinac 1.5mm wręgi.
Obrazek
pzdr
Kemot
Awatar użytkownika
Hellios
Posty: 165
Rejestracja: ndz lut 08 2004, 19:34
Lokalizacja: Luzino
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hellios »

Z mojego najświerzszego doświadczenia wynika, że wszystko da się wyciąć ostrym skalpem i pewnym ruchem ręki, ale przedtem ładnych 8 lat ciąłem jedną parą ruskich nożyczek i moim zdaniem fryzjerskie za pareset złotych to chyba lekka przesada :lol:
Batman
Posty: 2
Rejestracja: pt paź 13 2023, 20:04

Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Batman »

Cześć. Chciałbym trochę odkopać temat (może nawet zdobędę mistrzostwo kopalni?)
Wracam do modelarstwa po ponad 15 latach i chcę kupić dobre nożyczki. Kiedyś używałem byle jakich, cokolwiek wpadło pod ręce i jakoś to szło. A teraz chciałbym poczuć tę różnicę. Czy w zasadzie warto kupić tylko i wyłącznie nożyczki Olfa? Jeśli nie to co jeszcze jest dobrej jakości?
A druga ważna kwestia. Myślę o dwóch parach, mniejszych do detali i większych do cięcia zgrubszego i tektury. Jeśli iść retoryką tylko Olfa to te mniejsze to SCS-4 a większe SCS-1? Czy nożyczki z ząbkami będą lepsze od tych z gładkimi ostrzami? Małe są bez ząbków a większe? Lepiej z ząbkami czy bez?
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2775
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 739

Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

W mojej zupełnie subiektywnej opinii, nożyczki z ząbkami nie nadają się do niczego. W zakresie modeli kartonowych rzecz jasna :mrgreen:
Osobiście używam wyłącznie długich, 18 cm nożyczek półkrawieckich Gerpol. I jak dla nie wystarczy. Dużymi się lepiej tnie niż małymi (to też zupełnie subiektywna opinia).
Mniejszych nożyczek do detali nie używam, bo detali nie wycinam nożyczkami tylko skalpelem excel oraz olfa, zależnie od zapotrzebowania.
:D
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
kriztozz
Posty: 210
Rejestracja: czw mar 01 2007, 19:47
Lokalizacja: Kraków
x 52

Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kriztozz »

Moim zdaniem: Żadnych nożyczek!:) U mnie odeszły do muzeum.
Zakup sobie:
1. Nożyk Olfa AK5
2. Mata olfa A3 lub A4
3. Metalowa linijka 30cm (polecam linijkę z castoramy magnusson)

Tym zestawem wytniesz 99.99% części.
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1263
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 40

Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Najmniejsze od Fiskarsa, ostre i bardzo precyzyjne. Nic więcej, poza nożykiem, nie trzeba.
Obrazek
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Batman
Posty: 2
Rejestracja: pt paź 13 2023, 20:04

Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Batman »

Dzięki za informacje. O dużych nożyczkach myślałem w kwestii rozcinania części na tekturze albo wycinanie ich, żeby nań nakleić. O małych, żeby wycinać małe okrągłe detale.
Na całe szczęście przez te 15 zachował mi się nie tylko rozpoczęty model, który planuję dokończyć ale także cześć narzędzi. Także w moim "narzędziowniku" mam Olfy AK-1 i AK-3, cyrkiel CMP-1.
Kleje jakie na razie zdobyłem to UHU i Astra (styl BCG), rozglądam się za polimerem i poliuretanem.
Matę kupiłem już jakiś miesiąc temu - chińska Junesix CM A2. Metalową linijkę nabyłem w Action ale porównam ją z tą z Castoramy. W sumie to jeszcze trochę szpeju się znajdzie ale to być może będę opisywał podczas tematu z budową modelu, który został rozpoczęty ponad 15 lat temu 😉

Ale zauważyłem u siebie jeden problem. Po latach zepsuł mi się wzrok. Obecnie noszę soczewki takie całomiesięczne (zakładam raz i zdejmuję po 30 dniach). Nie da się w nich pracować przy takich detalach. Trzeba będzie zainwestować w pudełko, żeby je zdejmować podczas klejenia 😏
skarczew
Posty: 112
Rejestracja: czw lis 03 2016, 17:06
x 11

Re: [Narzędzia] Nożyczki- rodzaje, zalety i wady*

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: skarczew »

@Batman:
Ja mam lupę nagłowną "made in PRC". Mogę używać ją równocześnie z okularami, co rozwiązuje (przynajmniej częściowo) problemy wzroku "po latach".
Szukaj na Alledrogo.

Jeśli chodzi o nożyczki od Olfy, to mam tylko SCS-4. Mają na tyle duże uchwyty że bez problemu mieszczą się w nich grube paluchy. Jak się rozejrzysz to podobne znajdziesz u innych producentów, w bardziej znośnych cenach.
Poza tym w "kolekcji" mam filigranowe nożyczki od Westcott'a - do wycinania szczegółów, zamiennie ze skalpelem.
ODPOWIEDZ