Moj pierwszy In-box zobaczymy jak pojdzie ;)
Tak wiec chcialbym przedstawic model firmy Academy M1025 HMMWV.
Krotko o M1025
M1025 powstal podkoniec lat 80 jako lekko opancerzony pojazd szturmowy uzbrojony w karabiny M60 kal. 7.62, M2 kal 12.7 lub 40mm automatyczny granatnik. Samochod z zalorzenia mialbyc lekki szybki i zwrotny (HMMWV - Hogh Mobility Multiporpouse Wheeled Vehicle) co mialo dawac mu przewage i bezpieczenstwo dla zolnierzy. Na tej koncepcji utracilo opancerzenie, ktore bylo tylko powierzchowne, a co bardzo dotkliwie odczuli zolnierze amerykanscy podczas rajdu w Somalii podczas ktorego mieli wziasc jako zakladnikow watarzkow Mohhameda Farrah Aida w 1992 (pokazane w genialnym filmie "Helikopter w ogniu":) )
Samochod praktycznie nie dawal zadnej oslony przeciwko pociskom karabinowym. Po tym doswiadczeniu zaczeto dopancerzac M1025 specjalnymi zestawami do szybkiego monatrzu w bazach, oraz powstaly wersje opancerzone M1043, M1109, M1114. Wszystkie te wersje sa uzywane przez formacje zbrojne USA do dnia dzisiejszego, lecz amerykanie juz tworza nastepce HMMWV. Jest to wynikiem doswiadczen wyniesionych z Iraku.
Model
W pudelku znajdziemy 3 wypraski z piaskowego platiku, 1 przezroczysta, 4 opony z gumy, oraz siatke. Model mozna wykonac w dwoch wersjach malowania oraz uzbrojenia, w standardowym "europejskim" 3 kolorowym kamuflarzu z kalkami Korpusu Piechoty Morskiej, oraz Pustynnym "Military Police". Uzbroicc Hummerka mozna w karabin M60 lub M2.
Części
Forma pochodzi z 1992 (wierzac temu co jest napisane na wypraskach) pomimo to czesci są odlane prawidlowo. Bardzo malo nadlewek (ale sa) miejsca wtrysku plastiku do form starano sie umiejscowic w takich miejscach ktore po sklejeniu beda nie widoczne, niestety w kilku przpadkach sie nie udalo, wiec spachla i papier scierny, skalpel tudziez wiertelko bedzie w uzyciu. Jako ze o podwoziu niewiele nie moge powiedziec oprocz tego ze jest i wydaje sie byc wykonane prawidlowo, to sie przyczepie do wnetrza, ktore zostalo wykonane topornie. Sklada sie na nie 4 fotele kazdy odlany jako 1 czesc, podstawa strzelca niezachwyca. Dzwi odlane jako jednosc tw , aby wykonac model z otwartymi dzwiami trzeba sie pobawic skalpelkiem. Mozna za to wykonac otwarta tylna klape, tylko poco jezeli tworzymy model z pudelka nie ma co w nim pokazac. Szkoda takze ze tworcy modelu zaponieli o silniku. Klapa posiada ladne wloty powietrza z siateczka szkoda tylko ze po sklejeniu calosci bedzie w srodku pusto. Konczac pokrotce wnetrze przejdzmy do uzbrojenia. O ile obrotnica jest wykonana wporzadku, wystarczy dodac tylko kilka paskow oraz klamr, aby ja wykonac znowy nalezy zaatakowac czesci skalplem. Karabiny, jak zreszta cale wyposazenie wykonane bardzo topornie. Dodatkowo M60 wyglada jakos mikro.
Dodatki
Dodatkowo dostajemy figurke strzelca ktora jest wykonana poprostu strasznie. Mozna ja wykonac w dwoch konfiguracjach, w berecie oraz helmie. Plachta przyczepiona z tylu pod bagaznikiem tez powinna poleciec do smieci.
Zestawy dodatkowe
Model mozna urozmaicic kilkoma zestawami a mianowicie
- Zestawem dodatkowego wyposazenia Tamiy'i nr 266 "Modern U.S. Military Equipment Set" inbox Tomka_K http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopi ... ipment+set
- Blaszki fototrawione Eduarda nr 35579. Zestaw ulepszajacy wnetrze
- Blaszki fototrawione Eduarda nr 35580. Dodatkowe czesci upiekszajace wyglad zewnetrzny
- Blaszki fototrawione Eduarda nr 35581. Zestaw opancerzen dzwi
Moja ocena
Ogolnie model oceniam na 6 w 10 stopniowej skali. Zestaw dobry dla poczatkujacych modelarzy, Ambitni chcacy wykonac szcegolowy model musza sie liczyc z wydatkami (wydatek ok 150 zl na same blaszki).
Z mojej strony to wszystko. Pozdrawiam
[IN-BOX] M1025 Armored Carrier - Academy 1350
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest
[IN-BOX] M1025 Armored Carrier - Academy 1350
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
Co do silnika z CMK, to tutaj możesz znaleźć jego krótki opis:
http://www.armorama.com/modules.php?op= ... &artid=148
Ale ja jakbym już miał jakąś żywicę do modelu Italeri pakować, to wolałbym wymienić koła, bo te z zestawu są tragiczne i zupełnie prawdziwych nie przypominają.
http://www.armorama.com/modules.php?op= ... &artid=148
Ale ja jakbym już miał jakąś żywicę do modelu Italeri pakować, to wolałbym wymienić koła, bo te z zestawu są tragiczne i zupełnie prawdziwych nie przypominają.