HMCS Snowberry 1/72 - model wakacyjny

modele oraz technika

Moderator: kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Tak jak napisałem wcześniej jest to pierwszy model w całości malowany i pierwsze moje malowanie przy użyciu aerografu wogóle.
Co do samego zestawu kompresor-aerograf to pomimo braku zbiornika wyrównawczego nie ma żadnego problemu przy malowaniu pistoletami z dyszami do 0,3 mm, przy większych (0,5mm) wydaje mi się że kompresor tak jakby miał zbyt mała wydajność, ale tak jak pisałem nie mam żadnego doświadczenia w tej kwestii więc mogę się mylić.
Malowanie aerografem to sama przyjemność, jeśli dobrze przygotujemy farbę - czyli odpowiednio ją rozcieńczymy - to trzeba naprawdę się starać by wyszły jakieś zacieki bądź efekt skórki pomarańczy; mankamentem zestawu który posiadam jest to co ktoś już napisał wcześniej, a mianowicie przy dłuższej pracy kompresor grzeje się ale i pogoda w ostatnich dniach też ma na to spory wpływ.
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

Pulemiot pozwolę sobie odpowiedzieć na twoje pytaie gdyż używam tego kompresora od prawie roku:
Kompresorek ten posiada mały zbiorniczek retencyjny z wyłącznikiem ciśnieniowym oraz stabilizatorem. Nie widzę potrzeby dołączaia czegokolwiek do tej maszyki - ciśnienie jest stabilne i a odpowiednim poziomie. Jedyną wadą jest to, że mocno się grzeje. Cena 300 zł nie wydaje mi się wygórowana jak za taki kombajn. Mały poręczny - to same zalety.
Pozdrawiam
P.S. Używam aerograu z dyszą 0,2.
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Awatar użytkownika
Pulemiot
Posty: 55
Rejestracja: pt sie 19 2005, 13:11
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pulemiot »

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Milej mi na sercu, bo kwota, którą trzeba dozbierać znacznie sie obniżyła. :D

P.
powrót do źródeł
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3195
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 97

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Nie jestem do końca przekonany czy ten kompresor jest godny polecenia

http://www.old.modelarstwo.org.pl/forum ... 57&start=0
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Przecież tam nic nie piszą że jest zły - piszą tylko jak można go ulepszyć, a idąc tym śladem ulepszyć można wszystko, nawet to co wydaje się być idealne ;-)
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3195
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 97

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

trzeba przejść do strony 2 i 3
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Tylko że takim sposobem jak tam rozwijała się dyskusja to każdą rzecz można sprowadzić do jednego mianownika - NIE WARTO KUPIĆ
Trzeba po prostu jasno powiedzieć, sprzęt jest wart tych 300 złotych - chcemy mieć coś lepszego to niestety musimy się przygotować na większy wydatek.
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

Tempest jeśli ktoś zamierza kupić kompresor za 300 zł czy 400 to powiem że to zabawka właśnie dla niego. Jeśli ktoś chce profesjonalny sprzęt musi szykować się na wydatek rzędu tysięcy złotych.
Ludzie pracują na agregatach od lodówek i ruskich aerografach tworzc modele wygrywające międzynarodowe konkursy, a tu toczy się dyskusja czy przyzwoity kompresor za 300 zł jest dobry .... Jak ktoś nie potrafi pomalować modelu przy pomocy takiego kompresora i musi go przerabiać - to moim zdaniem i taki za 2000 zł nie pomoże więc po co się męczyć.
Tak troszkę bardziej merytorycznie :
Tomaszu spodziewam się, że zapewne pokład nie będzie tak "sterylny" jak jest teraz i tutaj proponował bym uwidocznnić fakt, że jest on deskowany (nie jednolity odcień). Kolejna kwestia - to czym zabezpieczysz kadłub przed wpływem wody w której modelik będzie sobie pływał (kalki raczej wiele nie przetrzymają na burtach) ?
Pozdrawiam
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3195
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 97

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Proponuję zakończyć dyskusję o jakości kompresora. W moim po trzech czy czterech razach kiedy go używałem wysiadł wyłącznik ciśnieniowy. Jak coś nie jest doskonałe pod względem parametrów to niech się chociaż nie psuje na dzień dobry. Chętnie kupię kompresor nawet za 1000 PLN tylko jakoś nie mam gdzie. Zakup przez net odpada bo nie lubię. Zamawianie w ciemno już przećwiczyłem. Pokaż mi sklep modelarski w którym stoi takie urządzenie. To że euro u "importerów" kosztuje 8-10 PLN to już szczegół.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Grzegorz75
Posty: 1000
Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
Lokalizacja: GDYNIA
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grzegorz75 »

Pewnie już zabezpieczył :cool: ..... Gdyby jednak lakier bezbarwny nie utrzymał kalek - choć pewien jestem całkowicie że sobie z tym poradzi , wyślemy w ślad za Flowerem Calypso , który zlokalizuje , odszuka , a następnie złowi zaginione -spłynięte i zniknięte ;-) .... kalki
ODPOWIEDZ