[R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Wygląda świetnie. Ale przyznam, że tej dłuższej drabinki na drugim od góry zdjęciu zupełnie nie rozumiem. Wygląda jakby była przeznaczona dla kogoś ze skoliozą kręgosłupa. Chyba, że to rodzaj złudzenia optycznego, coś na kształt,, pogłosu,,. Ale jak zacznie rosnąć w górę to nie będzie miało znaczenia.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)

Przyczyną tej skoliozy (niestety wykonanej w dolnych stanach średnich


A skoro jestem ponownie, to jeszcze wieczorna sekwencja składania bomów burtowych. Są one przewidziane do ciasnego zwinięcia z kartonu. I jest to słuszne. Oczywiście nie da się ich zwinąć bez rozwarstwienia kartonu. Nie lubię jednak takiego ścisłego zwijania, bo każda rurka wychodzi mi innej średnicy. Pociąłem wiec na paski, z założeniem, że najdłuższy element będzie miał 1 mm średnicy. Rozwarstwiłem, zwijam na prętach/wiertłach i sE kleję:

pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Przyczyna skoliozy wyjaśniona
. Co do bomów to wiem że byłoby to odejście od doktryny ale może przynajmniej tę najcieńszą część warto by zrobić z drutu. Byłoby i sztywniej i prościej…tak se myślę.
- Sklejacz Maciej
- Posty: 679
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 138
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Z tylnego rzędu pozdrawiam
Swą czujną obecność potwierdzam.
Pozdrawiam.


Pozdrawiam.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Oczywiście, że można. Tyle, że jeśli wymagana byłaby sztywność - to można też w środek papierowej rurki wsadzić drut.jurek.w pisze: ndz lut 09 2025, 22:27 ale może przynajmniej tę najcieńszą część warto by zrobić z drutu. Byłoby i sztywniej i prościej…
Tu żadnej sztywności nie potrzeba. Poza tym, sklejone rurki w rurce nabiorą sztywności same przez się.
A "prościej" w sensie mniej roboty? Drut trzeba pomalować, dobrać kolor. A tak, zwijasz rurkę i już jest w odpowiednim kolorze.
Z takim uzasadnieniem, że prościej, to można by pół modelu zastąpić np wydrukami 3D. Choć to wcale nie będzie prościej, jak sądzę.
A "prościej" w sensie, że papierowa rurka jest krzywa?

pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Absolutnie nie miałem na myśli, że jest ,,krzywa". Bomki wyglądają bardzo elegancko. Też uważam, że elementy drukowane, wypalane laserem czy fototrawione w jakiś sposób wypaczają ideę modelarstwa kartonowego chociaż przyznaję, że przy tego rodzaju elementach jak np. golenie samolotów, lufy, maszty sam wykorzystuję różne ,,prefabrykaty" w postaci igieł, rurek z wypisanych długopisów, koszulek z przewodów i co tam jeszcze wpadnie w ręce ale wyjściowo jest to element zrobiony od podstaw. Ale każdy ma swoje nawyki, przyzwyczajenia, preferencje. Pozdrawiam i z podziwem oraz niecierpliwością śledzę dalszą budowę.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: pt lip 22 2022, 13:58
- x 6
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Dzięki makroWI widzę, że główny problem drabinek to średnica otworów prawie 2x większa od średnicy drutu,
przez co szczebelki raz weszły wyżej a raz niżej, ale ... nie dajmy się zwariować.
Osobiście nie udzielam sobie prawa do krytykowania, ponieważ w swoim modelarskim żywocie jeszcze takiego elementu nie wykonywałem...
co wkrótce ulegnie zmianie
przez co szczebelki raz weszły wyżej a raz niżej, ale ... nie dajmy się zwariować.
Osobiście nie udzielam sobie prawa do krytykowania, ponieważ w swoim modelarskim żywocie jeszcze takiego elementu nie wykonywałem...
co wkrótce ulegnie zmianie

Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
A jakby tak zwinąć pasek szeroki na środku i zwężający się ku końcom do szerokości najwęższego?
Powstałaby rurka szersza na środku i zwężająca się ku końcom. Papier jest na tyle elastyczny, że byłby stożkowy bom zwężający się ku obu końcom a nie rurka w rurce. No chyba, że to była rurka w rurce.
Ot tak dziki pomysł Qnia...
Powstałaby rurka szersza na środku i zwężająca się ku końcom. Papier jest na tyle elastyczny, że byłby stożkowy bom zwężający się ku obu końcom a nie rurka w rurce. No chyba, że to była rurka w rurce.
Ot tak dziki pomysł Qnia...
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Cóż. Rysownicy planów, w tym w książce Littorio class rysują "rurkę w rurce". Fotografie jakie widziałem, nie eksponują szczegółowo tego elementu, ale na kilku pokazujących rozłożone bomy, nie mogę się dopatrzeć uskoków
. Niekiedy wydają się wręcz jednakowej średnicy zwężające się dosłownie na samych końcach.
Tak, że nie wiem.
Można by próbować jak piszesz, ale chyba dzielone na środku? Czyli dwa stożki?
Tak wygląda przyłożona "rurka w rurce":

Chyba przy tym jednak pozostanę.

Tak, że nie wiem.
Można by próbować jak piszesz, ale chyba dzielone na środku? Czyli dwa stożki?
Tak wygląda przyłożona "rurka w rurce":

Chyba przy tym jednak pozostanę.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Ten bom wygląda jakby miał średnicę podobną a nawet większą od średnicy bulajów czyli chyba z 40-50 cm. Porównałbym go ze średnicą lufy tego pancernika bo wydaje mi się on jednak zbyt "pancerny". Choć na zdjęciu z https://www.magnum-x.pl/artykul/pancern ... rio-veneto te bomy wyglądają faktycznie na belki o słusznej średnicy ale być może to efekt światłocienia.