[R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)

[gk]

Zastanawia mnie mała wysokość drzwi na ścianie uskoku.

To chyba mało kartonówek widziałeś.
Lub zestawowych modeli w ogóle.

Jak chcesz model idealny, to musisz zrobić go sam. Od podstaw.
Ja jeden zacząłem i póki co, pokonało mnie mozolne odtwarzanie wymiarów. Ale cały czas mam nadzieję (oszukuję się ?) że do niego wrócę.

Reling w moim VV ma dokładnie 4 mm, cięte od przymiaru. Drzwi mają wg autora wycinanki 5,2 mm. Czyli jakby to pomnożyć to jakieś 1560 mm.
Mało.
Co ciekawe, plany S.Brzezińskiego w 1/250 pokazują drzwi o wysokości 6,2 mm czyli - 1550 mm.
Mało.
Oko Cię nie oszukuje.

Może niskich mieli marynarzy

To tak apropo wiarygodności rysunków. I w ogóle "wiarygodności" modeli które sE budujemy. Wróćmy do początku - chcesz dobrych wymiarów - zbuduj sam. A nie bierzesz się za papierową wycinankę

Bo ze zdjęć wynika, że te "drzwi" miały około 1800-1900 mm czyli powinny być o 1-1,2 mm wyższe.
Bynajmniej nie spędza mi to snu z powiek

No ale Ty udowodniłeś,

Dzięki Kedzier. Póki co, to jak na razie, to TY udowadniasz tą swoją żaglówką to i owo.
Ja nic nie udowadniam . To nie jest lot w o kosmos. Zwykła kartonówka. Klei się nawet dobrze. Dziś ulepiłem dwie takie półkluzy i bardziej pocieniłem karton, co dało lepszy efekt.

Bez zdjęć tym razem. Do zdjęć musze coś wreszcie konkretnie skleić

[mr.jaro]

A nie mowilem? Upierdliwi sa. Teraz o drzwi poszlo.

Natomiast projektujac samodzielnie tez napotyka sie na cuda rozne. Szczegolnie, gdy porownamy ze soba "gotowe" plany z roznych zrodel szybko sie zwykle okazuje, ze wiele w nich rozbieznosci. I trzeba mozolnie szukac dalej, na przyklad zdjec, a te czasem nie do znalezienia. I na czym sie to konczy? Na mniej lub bardziej odpowiadajacej oryginalowi interpretacji, a swiat z tego tytulu jakos nie chce legnac w gruzach.

[gk]

A nie mowilem?

No i dobrze.

Tymczasem...
Praca cały czas wre. Codziennie po trochę.
Słowo o półkluzach. Takich małych podwójnych i potrójnych z rufy. Bo na rufie cały czas siedzę. Te potrójne - to nie wiem, bo nie chciało mi się grzebać w "referencjach" czy one są odlewane czy też z jakąś rolką pośrodku

W każdym bądź razie sOM małe:



O ile te podwójne to jeszcze na tyle jako tako wyszły, że dałem je na okręt, to potrójne przyprawiły mnie o rozstrój nerwowy i wy...em je do kosza. Wychodziły mi w sposób nie do zaakceptowania.
W to miejsce zastosowałem małomodelarzowe uproszczenie jak niżej:



Tak wyglądają na rufie:





I, jak dla mnie, obleci.

[QN]

Obleci, obleci :-)

[Sklejacz Maciej]

Dobrze, że mówisz, że to uproszczenie małomodelarzowe, bo inaczej nie miałbym pojęcia o których detalach mówimy
Dla mnie to i tak są wyczyny z innej planety, czyli nie z tej ziemi.
Pozdrawiam i dalej uparcie podglądam.

[Ceva]

Choliera, już się robiło ciekawie i...

...musiałeś zrobić po swojemu.

[jhradca]

W Batorym z MM też są takie małe gó...a, których praktycznie nie da się skleić bez dostania ataku szału i gorących myśli o projektancie. Tymczasem projektant pewnie zrobił z myślą o 1:200 a potem model przeskalowano.
Grzegorz, po raz kolejny szacun za wykon a dodatkowo za zdrowy rozsądek w podejściu do klejenia .

[gk]

...musiałeś zrobić po swojemu.

No i co mam Ci Ceva odpowiedzieć...
Mogę jedynie przeprosić, że nie poradziłem

Jarek,
też popieram teorię, że elementy zaprojektowane do skali 1/200 wydano w MM-owej skali 1/300. Co czyni je trudno wykonalnymi. Choć nie niemożliwymi do wykonania. Niemniej trzeba mierzyć siły na zamiary. Jak coś nie wychodzi dobrze, to należy zmienić taktykę

Tymczasem...
Wziąłem się za pieczarki. Sezon grzybowy w pełni.
Grzybki wentylatorów. Zacząłem od mniejszych cz. 219, bodajże. I zacząłem od białych. Zrobienie 18 białych pieczarek zajęło 2 dni. Łącznie tych mniejszych jest 61
Jeden grzybek składa się u mnie z 7 elementów. Zmiana w stosunku do wycinanki polega na dodaniu dystansowego krążka o mniejszej średnicy, w połowie grzybka, żeby zasymulować "szparę" między elementami, oraz dodania krążka wycinanego igłą lekarską na górze elementu. Wierzch grzybka wycinanka przewiduje jako element z nacięciem. Taki Pac-Man. Lepszy efekt daje jednak zwykły krążek wyoblony na tekturze piwnej kulką.

Z dalsza:


I z bliższa:


Na rufie biały mniejszy grzybek jest tylko jeden:

[jhradca]

Wow

[pulpetto]

Eee co to ja chciałem rzec...
Chyba już w sumie nic...
Idę na grzyby...