Model od Halińskiego, samolot należał do kmdr. T. Egusy i stacjonował na lotniskowcu Soryu. Jak wiadomo modele Hala kleją się same, nie należy im tylko w tym przeszkadzać. Zacząłem jak zwykle po swojemi od silnika:
*[Relacja/Samolot] Aichi D3A1 Val- K.A. 3/4 2004
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Szydercza Gała
- Posty: 2269
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 143
*[Relacja/Samolot] Aichi D3A1 Val- K.A. 3/4 2004
Ostatnio zmieniony pn wrz 05 2005, 11:29 przez Szydercza Gała, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szydercza Gała
- Posty: 2269
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 143
- Szydercza Gała
- Posty: 2269
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 143
Potem zająłem sie budową kadłuba, jak zwykle bez problemów :
Przy osłonie silnika miałem jednak problem i mówiąc szczerze to nawet nie wiem gdzie ona teraz jest. Są tam tunele prowadzące od luf karabinów aż do wyprowadzenia pocisków poza kadłub. Nie wiem czy wyszły mi one za wysokie, czy też w cylindrach coś przedobrzyłem, w każdym razie nie da się jej założyć na silnik:
Przy osłonie silnika miałem jednak problem i mówiąc szczerze to nawet nie wiem gdzie ona teraz jest. Są tam tunele prowadzące od luf karabinów aż do wyprowadzenia pocisków poza kadłub. Nie wiem czy wyszły mi one za wysokie, czy też w cylindrach coś przedobrzyłem, w każdym razie nie da się jej założyć na silnik:
Ostatnio zmieniony pn wrz 05 2005, 13:09 przez Szydercza Gała, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szydercza Gała
- Posty: 2269
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 143
potem przyszła kolej na ogon. Zrobiłem ruchome wszystko... i nie wiem po co przy peszcze już nie popełniłem tego błędu:
Ostatnio zmieniony pn wrz 05 2005, 13:10 przez Szydercza Gała, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szydercza Gała
- Posty: 2269
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 143
Teraz nadszedł czas na walkę z płatem. Tu lotki są nieruchome, przez to że są przecięte w pół ze względu na składane końcówki skrzydeł. W czasie składania lotki były unieruchamiane. Ruchome są też hamulce do nurkowania. Trochę było z tym zabawy i też niewarto przewożenie go stanowi pewnien problem. Musiałem wymyślić wesoły patent na blokowanie tych końcówek do transportu :
Ostatnio zmieniony pn wrz 05 2005, 13:12 przez Szydercza Gała, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szydercza Gała
- Posty: 2269
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 143
No a potem trzeba było dorobic całą resztę kabiny pilota, tutaj fotel i celownik
Karabin
Owiewka robina flamenwerferem
Śmigło
Wyrzutnik do bomby
Koła
Hak, i kompas
i na koniec bomba
Karabin
Owiewka robina flamenwerferem
Śmigło
Wyrzutnik do bomby
Koła
Hak, i kompas
i na koniec bomba
Ostatnio zmieniony pn wrz 05 2005, 13:17 przez Szydercza Gała, łącznie zmieniany 2 razy.
- Szydercza Gała
- Posty: 2269
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 143